poniedziałek, 29 sierpnia 2011

My LandOfDreams.

Gdzie jest moja wyspa marzeń, gdzie jej szukać?
Czy jest to miejsce gdzie chcę po prostu żyć?
Czy może osoba przy której zasypiać i budzić się o poranku?
Coraz częściej wydaje mi się, że jest to uczucie, odwzajemniona chęć bycia obok drugiej osoby blisko, nieustannie..
W ubiegłym tygodniu pomyślałam z kolei USA- NY... <3
Jest to również mój cel na najbliższy rok, moje marzenie...
Kiedy czas upłynie, a w moim życiu nikt nadal się nie pojawi- spróbuję!
Tak chcę zakosztować tamtej części świata...
Ale chyba jeszcze bardziej zakochać się, bez pamięci, z wzajemnością, poczuć te tak przyjemne motylki w brzuchu!!!

Kiedy mnie to dopadnie, no kiedy nadejdzie taka chwila?









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz